Groźny incydent w piątkowe popołudnie wstrząsnął pracownikami Powiatowego Urzędu Pracy w Białej Podlaskiej. Około godziny 15:00 do budynku przy ulicy Brzeskiej wtargnął mężczyzna w wieku około 50 lat, uzbrojony w sierp. Jak relacjonują świadkowie, agresor kierował się w stronę sekretariatu, gdzie wymachiwał niebezpiecznym narzędziem i powoływał się na niedawne wydarzenia na Uniwersytecie Warszawskim.

Choć nikt nie odniósł obrażeń fizycznych, całe zdarzenie wywołało ogromny stres wśród pracowników. Jednej z pracowniczek, która zemdlała w wyniku przeżytego szoku, udzielono pomocy medycznej na miejscu. – Kobieta zemdlała, więc była potrzebna pierwsza pomoc naszych ratowników. Został wysłany zespół dwuosobowy, który udzielił pierwszej pomocy na miejscu – poinformował Igor Dzikiewicz, dyrektor stacji pogotowia ratunkowego w Białej Podlaskiej.

Napastnik oddalił się z miejsca zdarzenia, jednak wkrótce został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Według nieoficjalnych informacji, mężczyzna miał być wcześniej leczony psychiatrycznie. Policja przyjęła zgłoszenie, jednak obecnie nie udziela szczegółowych informacji na temat sprawy