Poszukiwania 74-letniego mieszkańca gminy Piszczac zakończyły się tragicznie. Mężczyzna, którego zaginięcie zgłosiła rodzina, został odnaleziony martwy w rowie melioracyjnym w okolicach miejscowości Trojanów. Wstępne ustalenia wykluczają udział osób trzecich.
Zaginięcie mężczyzny zostało zgłoszone 27 maja przez rodzinę, która nie mogła nawiązać z nim kontaktu po tym, jak ostatni raz widziany był dzień wcześniej. Policjanci z komisariatu w Terespolu natychmiast rozpoczęli poszukiwania, przeszukując okolice jego miejsca zamieszkania oraz potencjalne miejsca pobytu.
W działaniach uczestniczyły liczne służby: funkcjonariusze Komendy Głównej Policji, Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, policjanci z kilku powiatów, funkcjonariusze Straży Granicznej oraz strażacy z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych i Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. Wsparcia udzielili także pracownicy Nadleśnictwa Chotyłów oraz żołnierze z 7 Kompanii Rozpoznania Radioelektronicznego w Roskoszy, a także rodzina i mieszkańcy okolicznych miejscowości.
Poszukiwania prowadzone były z użyciem nowoczesnego sprzętu, w tym policyjnego helikoptera, dronów oraz psów tropiących, w tym specjalnego psa wyszkolonego do wykrywania zapachu ludzkich zwłok.
Ciało mężczyzny odnaleziono przed południem w rowie melioracyjnym w rejonie Trojanowa. Po wstępnej identyfikacji potwierdzono, że jest to zaginiony 74-latek. Prokurator zadecydował o zabezpieczeniu ciała do dalszych badań. Wstępne oględziny nie wskazują na udział osób trzecich w śmierci mężczyzny.
Aktualnie policjanci pod nadzorem prokuratury kontynuują wyjaśnianie okoliczności tragedii.
Źródło: biala-podlaska.policja.gov.pl / policja bialska