Mimo licznych apeli i surowych kar – pijani kierowcy wciąż stanowią realne zagrożenie na naszych drogach. Potwierdzeniem tego są wyniki sobotniej akcji „Trzeźwość”, przeprowadzonej w całym województwie, również na terenie powiatu bialskiego. Policjanci skontrolowali ponad 2600 kierowców. Efekt? Aż 26 z nich prowadziło po alkoholu.
Wśród zatrzymanych są przypadki skrajnej nieodpowiedzialności. Jedna z najbardziej niebezpiecznych sytuacji miała miejsce w Komarnie-Kolonii. 48-letnia kobieta, prowadząca Mazdę, mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu, podczas manewru wyprzedzania doprowadziła do kolizji z BMW. Na szczęście nikt nie został ranny, a kierowca drugiego auta był trzeźwy.
Kilka godzin wcześniej w ręce mundurowych wpadł 47-latek kierujący motocyklem Yamaha. Policjanci zatrzymali go do kontroli – badanie wykazało niemal 2 promile alkoholu. Taki poziom upojenia i jazda jednośladem to mieszanka, która może skończyć się tragicznie.
Na ulicy Rolniczej w Białej Podlaskiej świadek nie tylko zauważył podejrzanie poruszające się Audi, ale sam zdecydował się działać. Gdy kierowca o mało go nie potrącił, zatrzymał auto i wezwał patrol. Jak się okazało, 20-latek siedzący za kierownicą miał w organizmie niemal 2 promile. To wzorowa postawa obywatelska – właśnie tak wspólnie możemy zadbać o bezpieczeństwo na drogach.
Akcja „Trzeźwość” przyniosła także inne efekty – policjanci ujawnili kierowców bez prawa jazdy oraz takich, którzy mieli sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Funkcjonariusze zapowiadają, że kontrole będą kontynuowane.
Za jazdę po alkoholu grozi nie tylko mandat. To poważne przestępstwo, które może zakończyć się więzieniem, zakazem prowadzenia pojazdów na wiele lat i wysokimi grzywnami. Ale najważniejsze – może doprowadzić do tragedii. Alkohol i kierownica nigdy nie idą w parze.
Źródło: biala-podlaska.policja.gov.pl / policja bialska