Biała Podlaska

Po służbie, ale na służbie. Policjantka z Białej Podlaskiej ujęła złodziei w drogerii

Czas wolny nie oznacza końca czujności – udowodniła to funkcjonariuszka bialskiej prewencji, która, będąc po służbie, rozpoznała w jednej z drogerii mężczyzn podejrzanych o kradzież. Ich zachowanie nie pozostawiało złudzeń. Gdy jeden z nich próbował opuścić sklep, policjantka bez wahania wkroczyła do akcji.

Zdarzenie miało miejsce w Białej Podlaskiej. St. post. Barbara Migasiuk, funkcjonariuszka Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego, robiąc zakupy poza służbą, zauważyła dwóch mężczyzn, którzy wyglądali znajomo. Skojarzyła ich z kradzieżą kosmetyków, do której doszło zaledwie kilka dni wcześniej w tej samej sieci. Ich nerwowe zachowanie i sposób “płacenia” za towar wzbudziły podejrzenia, że tym razem również chcą coś ukraść.

Gdy tylko jeden z nich ruszył w stronę wyjścia, policjantka zareagowała – zatrzymała mężczyzn razem z ochroną sklepu i natychmiast powiadomiła patrol. Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce wszystko stało się jasne. 28- i 44-latek mieli przy sobie kosmetyki warte ponad 3,5 tysiąca złotych. Towar nie był zapłacony i został zabezpieczony.

To jednak nie koniec – w samochodzie, którym przyjechali na „zakupy”, policjanci znaleźli kolejne skradzione wcześniej produkty. W sumie wartość odzyskanego mienia sięgnęła niemal 5 tysięcy złotych.

Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty. O ich dalszym losie zdecyduje sąd, a za kradzieże grozi im do 5 lat więzienia.

Dzięki szybkiej reakcji policjantki, która mimo że była poza służbą, nie zawahała się działać, udało się przerwać proceder i odzyskać skradzione mienie. To doskonały przykład, że mundur nie czyni policjanta – ale postawa, z jaką wykonuje swoją pracę.

Źródło: biala-podlaska.policja.gov.pl / policja bialska / St. post. Barbara Migasiuk