W niedzielne popołudnie w miejscowości Bukowice-Kolonia doszło do kolizji drogowej, która miała swój nietypowy finał. Jak ustalili policjanci, kierowca Audi nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 44-letniej kobiecie kierującej Fordem, doprowadzając do zderzenia. Tuż po zdarzeniu sprawca uciekł pieszo, porzucając pojazd.
Kiedy funkcjonariusze z janowskiego komisariatu dotarli na miejsce, zastali tam 28-latka podejrzewanego o kierowanie autem. Mężczyzna próbował wprowadzić mundurowych w błąd, twierdząc, że to nie on siedział za kierownicą w chwili kolizji. Policjanci jednak szybko obalili jego wersję wydarzeń. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Wraz z kierowcą zatrzymano 26-letniego pasażera, który w czasie interwencji był agresywny i znieważył jednego z funkcjonariuszy. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu, a w poniedziałek usłyszeli zarzuty.
28-latek będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości, złamanie zakazu prowadzenia pojazdów oraz za spowodowanie kolizji. Grozi mu do 5 lat więzienia oraz kara finansowa – co najmniej 10 tysięcy złotych, jeśli po raz kolejny prowadził po alkoholu. Z kolei jego młodszy towarzysz usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariusza, za co może trafić do więzienia na rok.
Sprawą zajmie się teraz sąd. Policja przypomina – nietrzeźwi kierowcy stanowią ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Źródło: biala-podlaska.policja.gov.pl / policja bialska