Funkcjonariusze z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Powiatowej Policji w Parczewie zatrzymali 30-letniego mieszkańca powiatu parczewskiego, który od ponad sześciu lat skutecznie unikał wymiaru sprawiedliwości. Mężczyzna poszukiwany był m.in. listem gończym, zarządzeniem o przymusowym doprowadzeniu oraz aż pięcioma innymi podstawami poszukiwawczymi dotyczącymi ustalenia miejsca pobytu.
Do zatrzymania doszło wczoraj, gdy poszukiwany wracał do kraju busem jednej z firm przewozowych z Holandii. Dzięki żmudnej i skutecznej pracy operacyjnej policjantów, udało się ustalić dokładną trasę pojazdu oraz potwierdzić obecność mężczyzny na pokładzie. Gdy mundurowi zatrzymali busa i weszli do środka, 30-latek próbował uniknąć odpowiedzialności… udając, że śpi. Nie reagował na pytania i próbował zachować pozory, że nie ma nic wspólnego ze sprawą. Jego manewr okazał się jednak nieskuteczny.
Po zatrzymaniu został przewieziony do jednostki policji, a następnie doprowadzony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe trzy miesiące, odsiadując zasądzony wyrok. W rozmowie z funkcjonariuszami tłumaczył, że wrócił do kraju, aby “rozliczyć się z przeszłością” – jak sam określił. Deklarował chęć uregulowania spraw związanych z niealimentacją oraz innych zaległości wobec państwa. Nie poinformował jednak o tym wcześniej żadnych służb i – według ustaleń policji – planował po krótkim pobycie ponownie wyjechać za granicę.
Zatrzymanie to efekt wielomiesięcznej pracy operacyjnej parczewskich kryminalnych, którzy skutecznie połączyli działania z zespołem prewencji i doprowadzili do zatrzymania osoby skutecznie unikającej odpowiedzialności przez lata.
Źródło: parczew.policja.gov.pl / policja parczew
